Uznany szkoleniowiec zapytany o pracę z reprezentacją Polski siatkarzy. "To byłby wielki honor i zaszczyt"

Przygoda Vitala Heynena z reprezentacją Polski dobiega końca. Wczoraj jego podopieczni zdobyli brązowy medal ME. W decydującym meczu pokonali Serbię 3:0.

Selekcjoner po zakończeniu spotkania nie ukrywał, że szanse jego dalszą pracę z kadrą są bardzo małe. - Czasem przychodzi moment, by odejść. To jest właśnie ten czas. To jeszcze nie jest oficjalne, ale nawet nie wiem, kiedy kończy się mój kontrakt z federacją. Nigdy ich nie czytam - oznajmił.

Te słowa sprawiła, że w mediach mnożą się plotki na temat ewentualnego następcy Heynena. Włoski szkoleniowiec Lorenzo Bernardi w rozmowie z Polsatem Sport został zapytany o możliwość pracy z "Biało-Czerwonymi".

- Który trener by tego nie chciał? Dla każdego szkoleniowca to byłby wielki honor i zaszczyt prowadzić reprezentację Polski - oznajmił.

- Polska ma - być może jako jedna z niewielu reprezentacji na świecie - tak wielki potencjał, by w każdym turnieju walczyć o złoto - dodał.

53-latek obecnie prowadzi Gas Sales Piacenza. Wcześniej zdobywał doświadczenie w takich ekipach jak Halkbank Ankara czy Sir Safety Perugia. Z kolei w latach 2010-2014 był trenerem Jastrzębskiego Węgla.