Valencia: Chciałem grać na najwyższym poziomie rozgrywkowym, a w Hiszpanii było to trudne

Valencia: Chciałem grać na najwyższym poziomie rozgrywkowym, a w Hiszpanii było to trudne
piast-gliwice.eu
- Chciałem grać na najwyższym poziomie rozgrywkowym, a w Hiszpanii trudno jest się przebić. Gerard Badia pewnie powie to samo - wyznał Joel Valencia w obszernej rozmowie z oficjalnym serwisem Piasta Gliwice.
- Na Słowenii miałem jednak mnóstwo pecha i często łapały mnie kontuzje. Później pojawiły się inne problemy. Klub miał problemy finansowe i ostatecznie został zdegradowany do niższej ligi. Teraz jestem w Gliwicach i cieszę się, że działacze oraz trenerzy wierzą we mnie praktycznie od pierwszego dnia - podkreślił Ekwadorczyk.
Dalsza część tekstu pod wideo
Były zawodnik Realu Saragossa, UD Logrones oraz FC Koper dotychczas w ekipie ubiegłorocznych wicemistrzów Polski zaliczył trzy występy.
- Przyszedłem do Piasta z urazem, więc jestem wdzięczny za zaufanie. Zrobię wszystko, aby się za to odwdzięczyć i pomóc drużynie. Teraz jest już wszystko dobrze i jestem tutaj szczęśliwy. Gliwice są dobrym miejscem do życia. Jest tutaj wszystko. Mieszkam koło rynku, więc mam wszędzie blisko - zaznaczył 22-letni rozgrywający.
- Wszyscy znajomi mówili, żebym nie przenosił się, bo Polacy to rasiści. W ogóle tego nie odczuwam! Czuję się tu komfortowo. Ludzie tutaj są bardzo mili i przyjaźni. Mogę porozmawiać z każdym. Jeśli ktoś chce być moim przyjacielem to może się nim stać - zapewnia Joel Valencia.
(więcej na piast-gliwice.eu)
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również