Valverde obrócił sytuację z Dembele w żart: Takie rzeczy zdarzały się i mnie. Choć nie tak często

Valverde obrócił sytuację z Dembele w żart: Takie rzeczy zdarzały się i mnie. Choć nie tak często
kivnl / shutterstock.com
Ernesto Valverde skomentował sytuację z Ousmane Dembele. Opiekun Barcelony całą tę sprawę obrócił w żart.
Młody Francuz ponownie opuścił trening Barcelony. Piłkarz zaspał i zjawił się w siedzibie klubu dopiero dwie godziny po treningu. Trenował potem indywidualnie. Ernesto Valverde odniósł się do zachowania swojego podopiecznego.
Dalsza część tekstu pod wideo
- To prawda, że taka sytuacja miała miejsce, ale rozwiążemy ją wewnątrz drużyny. To nie jest coś nowego, ale postaramy się znaleźć najlepsze możliwe rozwiązanie poprzez pomoc piłkarzowi, który ma ogromny talent. To zawodnik, który daje nam dużo na murawie, podobnie zresztą jak inni nasi gracze - ocenił cytowany przez dziennik "Marca".
Zobaczymy, co się wydarzy, ale podoba mi się to, że wszyscy pragniemy tego samego. W sobotę wygraliśmy derby 4:0 i potem mogliśmy mieć spokojną, odprężającą niedzielę i to się wydarzyło. Ludzie zaczęli zadawać pytania. Mogę wam jednak powiedzieć, że takie rzeczy zdarzały się i mnie. Choć nie tak często - żartował Hiszpan.
Valverde następnie mówił o najbliższym rywalu Barcelony - w Lidze Mistrzów zmierzą się z Tottenhamem.
- Spodziewamy się ciężkiego meczu, ponieważ Tottenham jest bardzo mocny pod względem fizycznym i taktycznym. Oni będą walczyć o awans do fazy pucharowej. Ale my wyjdziemy na boisko, aby wygrać. Tak podchodzimy do każdego meczu - podkreślił szkoleniowiec "Blaugrany".
- Awansowaliśmy do fazy pucharowej z pierwszego miejsca tak jak w poprzednim sezonie. Przed rokiem Sporting też miał szanse na awans, a my i tak wygraliśmy. Postaramy się teraz ponownie zwyciężyć, zdając sobie sprawę z siły rywali. Mamy jednak szacunek do rywali i wszystkich uczestników tych rozgrywek - dodał.

Przeczytaj również