Valverde żyłuje Messiego. "On odczuwa ból, jednak planowałem, że zagra"

Barcelona zdołała wyrwać punkt w starciu z Sevillą, choć do 88 minuty przegrywała 2:0. Trafienia Suareza i Messiego uratowały "Blaugranę" przed porażką. Argentyńczyk pojawił się na boisku w 58. minucie spotkania, choć nie był w pełni dyspozycji. - To prawda, że Messi odczuwa ból, jednak planowałem, że zagra. Od jakiegoś czasu nie grał i potrzebował tego - przyznał Ernesto Valverde na pomeczowej konferencji.

- Messi ma wpływ na drużynę za każdym razem, gdy dotyka piłki, o tym każdy wie. W tym meczu było wszystkiego trochu - dodał szkoleniowiec.

Hiszpan nie ukrywał, że Barcelona bez Messiego nie jest tym samym zespołem. - Wszystkie zespoły są inne z Messim i bez niego. Nawet nie będę odnosił się do ostatniej porażki Argentyny - zakończył.