Van Gaal odrzucił ofertę z Belgii ze względu na odprawę w MU. "Byłem urażony i mściwy. W Manchesterze traktowano mnie koszmarnie"

Van Gaal rozpoczął pracę z "Czerwonymi Diabłami" latem 2014 roku, podpisując trzyletni kontrakt. Dwa sezony później został jednak zwolniony. 66-letni szkoleniowiec wkrótce potem mógł objąć reprezentację Belgii, ale nie skorzystał z oferty ze względu na odprawę w MU. Dzięki temu angielski klub musiał mu wypłacić całą odprawę, a nie tylko część.

- Byłoby wspaniale, gdybym został selekcjonerem Belgii. Byłem jednak urażony i mściwy, i nie zdecydowałem się na tę pracę - powiedział cytowany przez magazyn "FourFourTwo".

- Byłem naprawdę głupi, ponieważ wartość sportowa powinna być zawsze na pierwszym miejscu. To zawsze powinna być najważniejsza rzecz. Ale tak to wyglądało. Tutaj nie chodziło o pieniądze, a o zemstę - zaznaczył Holender.

- Pokierowałem się instynktem, a nie zachowywałem się racjonalnie. Muszę z tym teraz żyć - dodał Louis van Gaal.

- Sposób, w jaki mnie jednak traktowano na Old Trafford był koszmarny. Byli złośliwi i podli. Byli piłkarze Manchesteru United zaczęli mówić, że powinienem odejść, bo serwuje fanom nudny futbol. To wszystko było zorganizowane. Kiedy straciłem pracę w Barcelonie potraktowano mnie fantastycznie. To pokazuje tylko, że świat futbolu nie jest pełen tylko fałszywych ludzi - podkreślił były opiekun "Czerwonych Diabłów".