Vincent Kompany pokazał klasę. Powstrzymał fanów Anderlechtu przed rzucaniem petardami w rywala [WIDEO]

Vincent Kompany pokazał klasę. Powstrzymał fanów Anderlechtu przed rzucaniem petardami w rywala [WIDEO]
Screen z Twittera
Anderlecht Bruksela zawodzi w tym sezonie na całej linii. Drużyna ze stolicy zajmuje dopiero dziewiąte miejsce w lidze belgijskiej. W niedzielnym hicie 22. kolejki "Fiołki" przegrały u siebie z liderującym Clubem Brugge 1:2. Wściekli fani gospodarzy zaczęli rzucać petardami w bramkarzy rywali. Uspokoił ich dopiero Vincent Kompany.
Przed rozpoczęciem sezonu Vincent Kompany wrócił do Anderlechtu Bruksela, gdzie objął funkcję grającego trenera. To rozwiązanie zupełnie się jednak nie sprawdziło i w październiku jego miejsce na ławce rezerwowych zajął Frank Vercauteren. Obrońca został natomiast kapitanem zespołu.
Dalsza część tekstu pod wideo
Mimo to Anderlecht nadal rozczarowuje. "Fiołki" nie tylko nie liczą się zupełnie w walce o mistrzostwo kraju, lecz mogą mieć ogromny problem z zajęciem lokaty, która zagwarantowałaby im miejsce w europejskich pucharach. Obecnie drużyna z Brukseli zajmuje dopiero 9. miejsce w tabeli.
Fani Anderlechtu tracą cierpliwość. W niedzielę ich ulubieńcy przegrali 1:2 z liderującym Clubem Brugge. W doliczonym czasie gry kibice zaczęli rzucać petardy na boisko - w pobliże stojącego na bramce Simona Mignoleta. Gdy wydawało się, że mecz może zostać przerwany, do akcji wkroczył Kompany.
Kapitan drużyny ruszył w stronę fanów i uspokoił sytuację. Gdy ci przestali już rzucać petardy na boisko, podszedł również do Mignoleta. Dzięki temu mecz mógł być kontynuowany, choć wobec gospodarzy wyciągnięte zostaną zapewne konsekwencje. Zachowanie Kompany'ego doceniła między innymi belgijska federacja.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik20 Jan 2020 · 14:20
Źródło: Twitter

Przeczytaj również