Virgil van Dijk wrócił do gry po 285 dniach przerwy! Emocjonalne słowa obrońcy Liverpoolu
Virgil van Dijk po 285 dniach przerwy wrócił do gry. - Praca się kończy - napisał reprezentant Holandii.
Van Dijk pauzował od października, gdy doznał kontuzji kolana w meczu Liverpoolu z Evertonem. Do gry wrócił w czwartkowym sparingu z Herthą Berlin. Na boisku, wraz z także wracającym Joe Gomezem, wszedł w 69. minucie. Jego drużyna przegrała 3:4.
Van Dijk nie ukrywał radości z powrotu na boisko. Swoimi odczuciami podzielił się z kibicami na Twitterze.
- 285 dni temu rozpocząłem podróż powrotną na boisko. Trudno jest mi wyrazić uczucia. Najważniejsze dla mnie jest powiedzenie, że czuję się błogosławiony, że otrzymałem wsparcie tak wielu ludzi - przyznał van Dijk.
Reprezentant Holandii złożył podziękowania osobom, które wspierały go w trudnych chwilach.
- Chirurgowi, moi fizjoterapeutom, trenerom, całemu sztabowi, którzy byli ze mną od samego początku. Moim kolegom z drużyny za dodawanie energii i trzymanie głowy w górze. Kibicom za miłość, wsparcie, słowa zachęty. A przede wszystkim rodzinie, bo bez niej byłbym niczym. Dziękuję - napisał van Dijk.
- Praca się nie kończy. To dopiero początek. Jedziemy dalej! - zakończył obrońca Liverpoolu.