Vuković: Jesteśmy beznadziejni, ale nasz rywal jest jeszcze bardziej beznadziejny od nas

Vuković: Jesteśmy beznadziejni, ale nasz rywal jest jeszcze bardziej beznadziejny od nas
asinfo
Aleksandar Vuković wziął udział w środowej konferencji prasowej przed czwartkowym spotkaniem z luksemburskim F91 Dudelange.
Vuković skomentował ostatnie doniesienia, według których w szatni Legii panuje zła atmosfera. - Nie będzie decydował o atmosferze w Legii kibic i dziennikarz z Białegostoku, nie będzie robiła też tego legenda klubu, która większość dzięki niemu osiągnęła, a teraz ciągle chce dopiec. Nie każdy jest jednak tak tolerancyjny, jak pan Dariusz Szpakowski - powiedział.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wszyscy wiemy, że są ludzie, którzy będą w ekstazie dzięki problemom Legii, będą się chcieli wykazać i wprowadzić nerwowość. Bez względu na to, jakim będę trenerem, będę dbał o atmosferę i ręczył za to, że w drużynie nie ma konfliktów - zaznaczył.
Opiekun Legii nie krył rozczarowania poziomem dziennikarstwa w Polsce. - Dostałem ostatnio kilka pytań o to, czy Miroslav Radović bije Carlitosa... Poziom insynuacji w ostatnich tygodniach jest dziwny, tworzą się niestworzone historie. Rozumiem, że niektórzy muszą wymyślać pewne rzeczy w swoim smutnym życiu - dodał.
Serb ironicznie podkreślił, że oczekiwania wobec piłkarzy Legii są nadmiernie wygórowane. - To co powiem na temat drużyny z Luksemburgu nie będzie miało żadnego znaczenia. Wiecznie jesteśmy rozczarowani poziomem polskiej ekstraklasy. Jesteśmy beznadziejni, ale nasz rywal jest jeszcze bardziej beznadziejny od nas. Jeżeli w jakiś sposób nie udowodnimy naszej wyższości, to będziemy mieli straszny problem - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz08 Aug 2018 · 18:37
Źródło: sportowefakty.pl/TVP Sport

Przeczytaj również