"W obozie Paulo Sousy zaczyna robić się nerwowo. Menadżer selekcjonera zaczepił kilku polskich dziennikarzy"

"W obozie Paulo Sousy zaczyna robić się nerwowo. Menadżer selekcjonera zaczepił kilku polskich dziennikarzy"
Adam Starszynski / PressFocus
Sytuacja, w której znalazł się Paulo Sousa, zaczyna przypominać brazylijską telenowelę. Jak donosi Sebastian Staszewski z "Interia Sport", w obozie szkoleniowca robi się nerwowo.
Paulo Sousa już witał się z posadą trenera we Flamengo. Selekcjoner reprezentacji Polski chciał porzucić pracę z "Biało-Czerwonymi" i przenieść się do Brazylii.
Dalsza część tekstu pod wideo
Portugalczyka skusiła atrakcyjna oferta i podjął konkretne działania, by otworzyć nowy rozdział w karierze. Najpierw porozumiał się z włodarzami Flamengo, a potem poprosił PZPN o rozwiązanie obowiązującej go umowy.
Prezes Cezary Kulesza zagrał jednak na czas i zaproponował, by strony dostały dwa dni do namysłu. W tym czasie plany Sousy zaczęły się sypać.
Na rynek trafił Jorge Jesus, który był celem transferowym numer jeden dla Flamengo. Media poinformowały, że dziś rozstał się z Benfiką. Nie można wykluczyć, że to on trafi do klubu, o którym marzył Sousa.
Jakie nastroje panują w obozie selekcjonera reprezentacji Polski? Nowe wieści w tej sprawie przekazał Sebastian Staszewski z "Interia Sport".
- W obozie Paulo Sousy zaczyna robić się nerwowo. Menadżer selekcjonera zaczepił kilku polskich dziennikarzy, ma jakieś pretensje, wysyła też sygnały do PZPN, że trzeba się dogadać. A Cezary Kulesza odwrotnie - teraz to jemu się nie spieszy… Ciekaw jestem zakończenia tej sprawy - napisał na Twitterze.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz28 Dec 2021 · 14:35
Źródło: Twitter

Przeczytaj również