Szwedzi rozkręcają "aferę" wokół reprezentacji Polski. Nawiązali do słów Paulo Sousy

Polski bramkarz został przyłapany przez paparazzich z papierosem w ustach. Paulo Sousa starał się bagatelizować to zdarzenie. Portugalczyk mówił, że gorsze od zachowania Szczęsnego jest opublikowanie zdjęcia w mediach. Jego zdaniem to właśnie fotografia może źle oddziaływać na młodych zawodników.

Sprawa odbiła się szerokim echem w Szwecji. Tamtejsze media przytaczają ją tuż przed meczem z Polską.

- Wojciech Szczęsny musiał odejść z Arsenalu po zapaleniu papierosa pod prysznicem. Trener Polaków Paulo Sousa nie widzi jednak problemu w tym, że jego najlepszy bramkarz został przyłapany na paleniu podczas mistrzostw Europy - pisze "Aftonbladet".

- W reprezentacji Polski palenie papierosów jest w porządku. Pod warunkiem, że robi się to potajemnie - podsumowała gazeta.

Mecz Polski ze Szwecją zacznie się w środę o 18:00. Biało-czerwoni muszą wygrać, by awansować do kolejnej rundy mistrzostw.