Waldemar Fornalik: Wiedzieliśmy, że pierwsza bramka będzie kluczowa

Zespół z Trójmiasta doznał w ten sposób drugiej rzędu porażki i może wieczorem stracić pozycję lidera tabeli, jeśli Legia Warszawa przynajmniej zremisuje z Cracovią.

Podopieczni Fornalika natomiast po szesnastym zwycięstwie w sezonie umocnili się na trzeciej lokacie w klasyfikacji, zmniejszając do zaledwie czterech punktów stratę do najlepszej drużyny rundy zasadniczej.

- Mieliśmy w pamięci poprzedni mecz w Gdańsku, kiedy zagraliśmy dobry mecz, tworzyliśmy sytuacje, ale piłka nie wpadała i przegraliśmy. Zdawaliśmy sobie sprawę, że jeśli teraz będzie podobnie i znowu nie wygramy, to pojawi się niesmak - wyznał Fornalik dla oficjalnego serwisu Piasta.

- Wiedzieliśmy, że pierwsza bramka będzie kluczowa. Wtedy zdobyła ją Lechia i to ona wygrała. Teraz to my ją strzeliliśmy. Po golu gdańszczanie byli bardzo zmotywowani, bo wiedzieli, że coś im ucieka - podkreślił były selekcjoner kadry.

- Było nerwowo, ale zdarzają się się takie mecze, w których drużyna gra w przewadze, a mimo to, nie ma spotkania pod kontrolą. Wygraliśmy i teraz jestem bardziej zadowolony. Nasze morale są bardzo dobre - dodał Fornalik.

(za piast-gliwice.eu)