Warta Poznań pokonała Zagłębie Lubin po pięknym golu. Beniaminek wyprzedził w tabeli Lecha

Przed sezonem nie brakowało opinii, że Warta Poznań to główny kandydat do spadku z PKO Ekstraklasy. Podopieczni Piotra Tworka pokazują jednak, że są w stanie regularnie punktować w meczach z teoretycznie mocniejszymi rywalami.

Beniaminek w tym roku jeszcze nie zaznał goryczy porażki. W poniedziałkowy wieczór "Zieloni" nie byli faworytami w starciu z Zagłębiem Lubin, ale okazali się skuteczniejsi od "Miedziowych".

W pierwszej połowie nie doczekaliśmy się goli. Do wysiłku Adriana Lisa zmusił już w piątej minucie Patryk Szysz, ale jak się okazało, było to jedyne celne uderzenie przed przerwą.

W drugiej części spotkania to Warta była stroną dominującą. W 48. minucie bliski szczęścia był Maciej Żurawski, którego znakomicie zatrzymał Dominik Hładun. Dwie dobre szanse miał także Jan Grzesik.

Beniaminek dopiął swego w 75. minucie. Po dośrodkowaniu Jakóbowskiego niepilnowany w polu karnym był Łukasz Trałka. Doświadczony pomocnik przymierzył z woleja nie do obrony.

Wygrana Warty 1:0 oznacza, że zespół prowadzony przez Piotra Tworka awansował na jedenaste miejsce w tabeli. Tym samym wyprzedził lokalnego rywala, Lecha. Takiego scenariusza fani "Kolejorza" jeszcze niedawno z pewnością sobie nie wyobrażali.