Warta z mistrzostwem Poznania. W nagrodę... kebaby

Warta z mistrzostwem Poznania. W nagrodę... kebaby
Paweł Jaskółka / Press Focus
Warta Poznań to rewelacja tego sezonu Ekstraklasy. Wiadomo już, że "Zieloni" zakończą go wyżej niż bogatszy sąsiad, czyli Lech.
Beniaminek przed startem rozgrywek był skazywany na rozpaczliwą walkę o zachowanie ligowego bytu. Warta tymczasem utrzymała się bardzo pewnie, a pod koniec rozgrywek zameldowała się w czołówce tabeli. Ma nawet szanse na zajęcie czwartego miejsca, które w przypadku wygranej Rakowa w Pucharze Polski da awans do kwalifikacji Ligi Konferencji. Dla "Zielonych" byłby to historyczny sukces - nigdy dotąd nie grali w europejskich pucharach.
Dalsza część tekstu pod wideo
Warta jest już za to pewna symbolicznego "mistrzostwa Poznania". Na pewno zakończy rozgrywki przed katastrofalnie grającym Lechem. Co prawda "Kolejorz" wygrał oba mecze bezpośrednie, ale na dwie serie przed końcem sezonu traci do lokalnego rywala aż siedem punktów.
To wydarzenie historyczne. Gdy Lech i Warta grały razem na najwyższym szczeblu, to zawsze wyżej w tabeli był klasyfikowany z pierwszy z klubów. Tak było w rozgrywkach 1948, 1949, 1950, 1993/94 i 1994/95.
Humorystycznego rysu rywalizacji o prymat w Poznaniu nadała restauracja "Kura Warzyw". Lokal już w marcu zadeklarował, że dla klubu, który znajdzie się wyżej w tabeli, przygotuje "kebabową ucztę"...
Między Lechem i Wartą nie ma uszczypliwości. Zeszłoroczne derby Poznania kibice oglądali wspólnie - obok siebie zasiadły osoby w szalikach rywali. Kluby odnoszą się do siebie z szacunkiem także w komunikacji w mediach społecznościowych. Nazywają się tam wzajemnie "starszą siostrą" i "młodszym bratem".
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski02 May 2021 · 11:23
Źródło: własne, twitter

Przeczytaj również