Wdowczyk: Trzeba naprawić niektóre rzeczy

– Cieszą trzy punkty, cieszy skuteczność zawodników. Teraz będziemy mieli dwa tygodnie przerwy. To będzie okazja, by pobyć wspólnie, potrenować i ponaprawiać to, co nie funkcjonuje tak, jak bym chciał – powiedział po meczu z Jagiellonią Białystok (5:1) szkoleniowiec Wisły Kraków, Dariusz Wdowczyk.


Dalsza część tekstu pod wideo


To, czego wcześniej nam brakowało, to bramek. Szczególnie pierwszej, później drugiej, bo do czasu ich zdobycia było na boisku dość nerwowo. Ale potrafiliśmy być skuteczni w pierwszej połowie. Graliśmy dobrze, agresywnie, a po zejściu Tarasovsa panowaliśmy nad sytuacją na boisku –




W drugiej połowie było trochę nerwowości, czy to bardziej nonszalancji w naszej grze. Zbyt wiele akcji rozgrywaliśmy przez środek boiska, przez co nadziewaliśmy się na kontry. Niegroźne, bo kasowaliśmy je na naszej połowie, lecz zupełnie niepotrzebnie to robiliśmy




Musimy być bardziej wyrachowani w takiej sytuacji. Bardziej cierpliwi, aby doprowadzić do sytuacji, by uwolnić kogoś na skrzydle, a z tego będą kolejne okazje –




– Cieszą trzy punkty, cieszy skuteczność zawodników. Teraz będziemy mieli dwa tygodnie przerwy. To będzie okazja, by pobyć wspólnie, potrenować i ponaprawiać to, co nie funkcjonuje tak, jak bym chciał, ale w dobrej atmosferze i piłkarze z radością wrócą do treningu. Zupełnie inaczej się trenuje po takich zwycięstwach. To buduje i to jest w tej chwili Wiśle potrzebne –

Przeczytaj również