Wenger: Drugi gol dla City to pięciometrowy spalony. Pierwszy to również spalony. Ale co mogę zrobić? Musimy z tym żyć

Wenger: Drugi gol dla City to pięciometrowy spalony. Pierwszy to również spalony. Ale co mogę zrobić? Musimy z tym żyć
Cylonphoto/Shutterstock
Arsenal przegrał dzisiaj na wyjeździe z Manchesterem City 1:2. Arsene Wenger uważa, że oba gole dla Manchesteru City padły z pozycji spalonej.


Dalsza część tekstu pod wideo
- Sądzę, że w drugiej połowie osłabliśmy. Przez całą pierwszą byliśmy niebezpieczni, a do tego wszystkiego sędzia podjął dwie decyzje przeciwko nam. Oba gole padły ze spalonego, a w meczu takiej wagi, to w zupełności wystarczyło - ocenił francuski szkoleniowiec cytowany przez Sky Sports.


- W ciągu całego sezonu podejmuje się wobec nas złe decyzje, a dzisiaj przyjrzałem się bramkom, które straciliśmy, i obie padły z pozycji spalonej - dodał.


- Drugi gol to niemal pięciometrowy spalony. Pierwszy również padł ze spalonego. Ale co mogę zrobić? Musimy żyć z tym dalej, przyjrzeć się naszej grze i przeanalizować to, dlaczego przegraliśmy - zaznaczył Arsene Wenger.


- To wstyd, że przegraliśmy dwa spotkania 1:2, w których prowadziliśmy 1:0. W pierwszej połowie mieliśmy mecz pod kontrolą, lecz kiedy straciliśmy w drugiej bramkę, to cierpieliśmy przez 20-25 minut - stwierdził opiekun Arsenalu.


- To był dla nas koszmarny tydzień, lecz to tylko część sezonu. Mentalnie wciąż jednak jesteśmy silni i musimy teraz odpowiedzieć na te porażki - zakończył.

Przeczytaj również