Wenger: Każdy chce mieć jakościowych graczy na ławce

Wenger: Każdy chce mieć jakościowych graczy na ławce
Mitch Gunn/Shutterstock
Arsenal pokonał na wyjeździe Sunderland 4:1 w sobotnim meczu Premier League. Arsene Wenger, menedżer "Kanonierów", powiedział, że to była komfortowa wygrana jego drużyny. 


Dalsza część tekstu pod wideo
- Uważam, że to był nasz dobry występ. Dobrze graliśmy w pierwszej połowie. W drugiej, w pierwszych 5-10 minutach, nie mieliśmy odpowiedniej płynności w grze. Potem, przez 20 minut wyglądało to tak, że w każdej chwili możemy zdobyć bramkę. Za każdym razem czegoś nam jednak brakowało. Albo ostatniego podania, albo ostatniego strzału. Nie dostaliśmy także rzutu karnego - powiedział Wenger w rozmowie z telewizją "Sky Sports". 


- Wtedy padła bramka na 1:1, co się zdarza w Premier League. Dobrze na to odpowiedzieliśmy. Na koniec można powiedzieć, że odnieśliśmy spokojne zwycięstwo - ocenił.


- Podobały mi się bramki. Widziałem już wiele w piłce, ale nadal się nią cieszę. Oglądanie drużyny, która dobrze gra, to jest najprzyjemniejsza rzecz w tej pracy - podkreślił.


Przy wyniku remisowym Francuz wprowadził na boisko Oliviera Giroud. Ten odwdzięczył się dwiema bramkami przy swoich dwóch pierwszych kontaktach z piłką. 


- Każdy chce mieć jakościowych graczy na ławce. Nie trzeba być wyjątkowym menedżerem, aby podjąć taką decyzję. Kiedy było 1:1, mieliśmy Oliviera Giroud na rezerwie, więc każdy podjąłby taką decyzję - stwierdził trener drużyny z północnego Londynu. 

Przeczytaj również