Wielki pech Krzysztofa Głowackiego! Walka Polaka o mistrzostwo świata odwołana, pięściarz zakażony

Wielki pech Krzysztofa Głowackiego! Walka Polaka o mistrzostwo świata odwołana, pięściarz zakażony
YouTube
Krzysztof Głowacki w przyszłym tygodniu miał walczyć o tytuł mistrza świata WBO wagi junior ciężkiej. Polak nie wyleciał jednak do Londynu na ostatnie przygotowania do walki z Lawrencem Okolie. Okazało się, że pięściarz zachorował na koronawirusa.
Blisko półtora roku minęło od ostatniej zawodowej walki Krzysztofa Głowackiego. Wówczas w Rydze Polak przegrał z Mairisem Briedisem, ale po tamtym pojedynku było mnóstwo kontrowersji. Zdaniem wielu Łotysz powinien zostać zdyskwalifikowany.
Dalsza część tekstu pod wideo
34-latek cierpliwie czekał na swoją szansę aż ogłoszono, że dostanie możliwość kolejnej walki o mistrzostwo świata. Jego rywalem miał być Lawrence Okolie, do tej pory niepokonany na zawodowym ringu.
Początkowo pojedynek zaplanowany był na czerwiec tego roku, ale wówczas na przeszkodzie stanęła pandemia koronawirusa. Z tego względu galę przełożono na grudzień.
Do starcia miało dojść w przyszłym tygodniu w Londynie. Głowacki nie będzie mógł jednak wyjść do ringu 12 grudnia. Okazało się, że jest zarażony wirusem. Trwają poszukiwania jego zastępcy.
- Byłem już na ostatniej prostej do walki. W ostatnich tygodniach szczególnie dmuchałem na zimne, byle tylko nigdzie się nie zarazić. Wszędzie chodziłem w maseczce, przestrzegałem wszystkich zasad sanitarnych… i stało się - powiedział Głowacki w rozmowie z "TVP Sport".
- Chyba tylko ja mam takiego pecha… Bardzo żałuję, bo forma była znakomita. Mam tylko nadzieję, że zmierzę się z Okolie o pas w innym terminie - dodał bokser.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik03 Dec 2020 · 12:57
Źródło: TVP Sport

Przeczytaj również