Wielki problem reprezentacji Szwecji. Wykryto koronawirusa u kluczowego zawodnika

Reprezentacja Szwecji w pocie czole przygotowuje się do udziału w mistrzostwach Europy. Ekipie "Trzech Koron" w fazie grupowej przyjdzie rywalizować z Hiszpanią, Słowacją oraz Polską.

Selekcjoner Janne Andersson ma jednak spory ból głowy. Już wcześniej było wiadomo, że nie będzie mógł skorzystać ze Zlatana Ibrahimovicia, który zmaga się z problemami zdrowotnymi.

To jednak nie koniec zmartwień Szwedów. Dziś u zawodników wykonano testy na obecność koronawirusa. Jak się okazuje, jeden z nich dał wynik pozytywny.

Oficjalnie poinformowano, że koronawirusa wykryto u Dejana Kulusevskiego. - Dejan został natychmiast odizolowany. Sytuacja jest trudna i nieprzewidywalna i teraz możemy mieć tylko nadzieję, że nie zaraził innych zawodników - powiedział lekarz ekipy Anders Valentin.

- Tego typu informacje zawsze wywołują pewne zamieszanie, ale staramy się zapanować nad sytuacją. Lekarze przestrzegają procedur. Wolelibyśmy unikać tego typu sytuacji, ale gdy już się wydarzyła, musimy umieć sobie z nią poradzić - dodał Janne Andersson.

Kulusevski to jeden z kluczowych piłkarzy "Trzech Koron". W drużynie narodowej zagrał w 13 spotkaniach i zdobył w nich jedną bramkę. Na co dzień gra w Juventusie. Jego statystyki dla "Starej Damy" to 47 meczów, 7 goli i 7 asyst.