Piotr Małachowski oddał medal z Rio, żeby pomóc choremu chlopcu

Piotr Małachowski oddał medal z Rio, żeby pomóc choremu chlopcu
Mitch Gunn / Shutterstock.com
Wzruszający gest Piotra Małachowskiego. Wicemistrz olimpijski w rzucie dyskiem z Rio de Janeiro oddał swój medal na licytację. Sportowiec chce w ten sposób pomóc w zbieraniu środków na operację małego chłopca.


Dalsza część tekstu pod wideo
Małachowski był w Rio bardzo blisko wygrania w konkursie rzutu dyskiem. Zwycięstwo stracił dopiero w ostatniej kolejce, gdy wyprzedził go Christoph Harting. Polak postanowił nie zatrzymywać srebrnego medalu na pamiątkę, lecz oddał go na licytację. Całkowity dochód ze sprzedaży będzie przekazany na leczenie małego Olka, który walczy z nowotworem gałki ocznej.


- Zdobycie medalu olimpijskiego to dla sportowca spełnienie życiowych marzeń. Oczywiście najcenniejszy jest ten złoty. Zrobiłem wszystko, co w mojej mocy, żeby go zdobyć. Niestety tym razem się nie udało. Jednak los dał mi szansę podwyższenia wartości mojego „srebra” - napisał Małachowski na Facebooku.


- Tuż po zawodach napisała do mnie Gosia, mama małego Olka, prosząc o pomoc w ratowaniu jej synka. Postanowiłem pomóc Olkowi i przekazać medal zdobyty w Rio na licytację. Cała wylicytowana kwota zostanie przeznaczona na leczenie Olka - dodał nasz wicemistrz olimpijski.




Małachowski zachęca do włączenia się w akcję #OcalicOkoOlka i wzięcia udziału w licytacjach. Można w nich kupić również przedmioty przekazane przez Marcina Gortata.

Przeczytaj również