Wiemy, co Peszko powiedział trenerowi. Chamska, wulgarna wiązanka z ust zawodnika

Peszko wulgarnie zareagował na uwagę od jednego z asystentów Piotra Stokowca. Były reprezentant Polski posłał soczystą wiązankę w stronę Macieja Kalkowskiego, podważając jego kompetencje. - „Gdzie ty k... grałeś?! Poj...ło ci się?!” – tymi ciepłymi słowami Sławomir Peszko miał podsumować na treningu piłkarskie dokonania Macieja Kalkowskiego, asystenta pierwszego trenera Lechii - czytamy w artykule.

Panowie szybko wyjaśnili sytuację, ale dla Piotra Stokowca zachowanie zawodnik były nie do zaakceptowania. - Po słownej wymianie uprzejmości panowie podali sobie ręce i puścili w niepamięć zajście, lecz nie uczynił tego Piotr Stokowiec, który odsunął zawodnika od pierwszej drużyny - podkreśla Wołosik.

Teraz o przyszłości Peszki zadecydują działacze klubu z Gdańska. Według niektórych doniesień, piłkarz może pożegnać się z klubem.