Wilshere: Nie spieszę się z powrotem na boisko

Wilshere: Nie spieszę się z powrotem na boisko
Mitch Gunn / Shutterstock.com
Jack Wilshere, który we wrześniu przeszedł kolejną operację lewej kości strzałkowej przyznał, że jego rehabilitacja przebiega poprawnie, ale on sam "nie zamierza się spieszyć z powrotem na boisko".


Dalsza część tekstu pod wideo


Pracuję najciężej jak tylko mogę, niestety już nie raz w swojej karierze byłem kontuzjowany, dlatego wiem ile trzeba włożyć wysiłku do tego, żeby być w pełni sprawnym. Nie zamierzam się spieszyć. Chcę mieć pewność, że wszystko jest OK




- Ta kontuzja była najcięższą, jeśli chodzi o strefę mentalną, gdyż już w zeszłym roku miałem poważny uraz. Udało mi się wrócić, byłem w dobrej formie, grałem dla reprezentacji. Skróciłem nawet swoje wakacje o dwa tygodnie tylko po to, aby się dobrze przygotować do sezonu. Powiedziałem sobie, że w tym sezonie muszę być sprawny, żeby na Euro pojechać po w pełni rozegranych rozgrywkach ligowych. Niestety, ostatniego dnia przygotowań doznałem tego urazu. Było to dla mnie niezwykle ciężkie do przyjęcia

Przeczytaj również