Wisła Kraków. Adrian Gula: Musimy sprawić, aby drużyna grała na odpowiednim poziomie od początku

Piłkarze Wisły staną dziś przed szansą na wywalczenie awansu do ćwierćfinału Pucharu Polski. Sytuacja w drużynie nie jest jednak najlepsza.

- Nie można wszystkich wrzucać do jednego worka, bo są tacy, którzy chcą aż za bardzo, ale są i tacy, którzy mają problem z zaangażowaniem. Z Radomiakiem reakcja nastąpiła dopiero po przerwie, więc musimy sprawić, aby drużyna grała na odpowiednim poziomie od początku - przyznał trener Adrian Gula.

Szkoleniowiec zachowuje czujność przed meczem z Widzewem. Wie, że rywale są w stanie sprawić niespodziankę.

- Przekonaliśmy się już w Tychach, że to nie są proste mecze. Mamy szacunek do rywala. Wiemy, że chce awansować do ekstraklasy i że zagramy przy pełnych trybunach na pięknym stadionie. Do Łodzi przyjadą też nasi kibice, aby nas wspierać. Dlatego wierzę, że w czwartek zobaczymy drużynę, która wyjdzie na boisko z jednym celem – wywalczyć awans - dodał.

Gula został też zapytany o Jakuba Błaszczykowskiego. Doświadczony pomocnik wraca do zdrowia po ciężkiej kontuzji.

- Kuba pracuje indywidualnie dwa razy dziennie. Jego podejście może być przykładem dla wszystkich zawodników. On jest wartością tego klubu. Nie chcę mu wyznaczać żadnej daty. Życzę mu z całego serca, abyśmy mogli zobaczyć go jeszcze na boisku, bo on robi wszystko, aby tak się stało - zakończył Gula.