Wisła Kraków. Gorzka ocena Petera Hyballi po meczu z Lechem Poznań. "Niewiele nam wychodziło"

Gorzka ocena Petera Hyballi po meczu z Lechem Poznań. "Niewiele nam wychodziło. Nie powinno to tak wyglądąć"
Krzysztof Porebski / PressFocus
W sobotni wieczór Wisła Kraków przegrała z Lechem Poznań w meczu 29. kolejki PKO Ekstraklasy. Niepocieszony tym wynikiem był szkoleniowiec "Białej Gwiazdy", Peter Hyballa.
Atmosfera w drużynie z Reymonta nie jest ostatnio najlepsza. Według medialnych doniesień w zasadzie zapadła już decyzja o rozstaniu z Peterem Hyballą po zakończeniu obecnego sezonu. Niemiec szczerze ocenił sobotni mecz z "Kolejorzem", przegrany przez jego zespół 1:2.
Dalsza część tekstu pod wideo
- W pierwszej kolejności gratuluję Lechowi zwycięstwa, które było z całą pewnością zasłużone. Wyszliśmy w ustawieniu 3-4-3. Założeniem było to, by stosować pressing, natomiast nie wychodziło nam to. Byliśmy zawsze krok za rywalem, za późno. W środkowej strefie boiska wyglądało to trochę lepiej niż na bokach, ale również graliśmy nieskutecznie - ocenił Hyballa na konferencji prasowej, cytowany przez oficjalną stronę Wisły.
- Mieliśmy problemy z posiadaniem piłki i niewiele nam wychodziło. Widoczna była też pewna frustracja. Muszę przyznać, że pierwsza stracona bramka była efektem złego ustawienia przy rzucie rożnym i nie powinno to tak wyglądać - przyznał.
- W drugiej połowie zmieniliśmy ustawienie na 3-5-2. Założenie było takie, aby Medved i Brown Forbes w pewien sposób związali „szóstkę” Lecha. Prezentowaliśmy się wówczas trochę lepiej, ale Lech wciąż był stroną dominującą. Pod koniec - z uwagi na to, że zdobyliśmy bramkę kontaktową - remis był w zasięgu, ale ostatecznie nie udało zgarnąć punktu - dodał.
- Nie chcę ciągle zrzucać odpowiedzialności na braki kadrowe, bo trzeba wspomnieć o tym, że mieliśmy sporo kontuzji. Wielu zawodników musieliśmy zastąpić. Piotr Starzyński czy Konrad Gruszkowski to są piłkarze młodzi, perspektywiczni. Trzeba powiedzieć, że mecz był w zasadzie podobny do tego, co mogliśmy zobaczyć w grudniu. Lech Poznań to dobra drużyna, która bardzo płynnie operuje piłką, ma świetną jakość indywidualną. Wówczas jednak wygraliśmy, a w sobotę po prostu to się nie udało - powiedział.
- Trzeba też zaznaczyć, że zdołaliśmy się utrzymać na dwie kolejki przed końcem sezonu, co było moim celem w Wiśle. Uważam, że dokonaliśmy tego zasłużenie - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik09 May 2021 · 15:54
Źródło: Wisla.krakow.pl

Przeczytaj również