Wisła Kraków. Jan Kliment: Mnie to odpowiada, bo jest zbieżne z tym, co ja lubię robić na boisku

Kliment ma za sobą bardzo dobry sezon. W lidze czeskiej zagrał w 31 meczach i zdobył dziesięć bramek.

Kolejne lata spędzi w Wiśle Kraków. Z polskim zespołem podpisał umowę do czerwca 2024 rok. W stolicy Małopolski wiążą z zawodnikiem duże nadzieje. Sam piłkarz liczy na owocną współpracę z trenerem Adrianem Gulą.

- Nie mieliśmy okazji jeszcze się poznać, ale gdy Adriana Gulę zwolniono z Viktorii Pilzno praktycznie wszyscy piłkarze mówili o nim tylko dobrze. Podkreślali jak dobrym jest trenerem, jak poświęca się dla drużyny. Wiem, że to trener, który lubi ofensywną, techniczną piłkę - przyznał snajper.

- Wiem też już, że taki styl preferuje się w Wiśle Kraków. I mnie to odpowiada, bo jest zbieżne z tym, co ja lubię robić na boisku. Mam nadzieję, że razem z trenerem szybko znajdziemy wspólny język i razem będziemy pracować na dobre wyniki Wisły - dodał.

- Poznam wielu nowych zawodników, nowego trenera - to zawsze jest powód do ekscytacji dla piłkarza. Nie będę krył, że to dla mnie korzystna sytuacja, że nowy trener, który przychodzi do Wisły w tym samym czasie co ja, mówi w moim języku - zakończył.