Wisła Płock. Radosław Sobolewski ostrzega swoich piłkarzy przed Piastem Gliwice: Musimy się mieć na baczności

Radosław Sobolewski ostrzega swoich piłkarzy przed Piastem Gliwice. "Musimy się mieć na baczności"
Lens Strong / shutterstock.com
W pierwszym meczu 8. kolejki PKO Ekstraklasy Piast Gliwice podejmie Wisłę Płock. Chociaż drużyna ze Śląska w siedmiu dotychczasowych meczach zdobyła tylko jeden punkt, to Radosław Sobolewski przestrzega przed lekceważeniem rywala.
Przed tygodniem Wisła Płock pokonała 1:0 Śląsk Wrocław. Szkoleniowiec "Nafciarzy", Radosław Sobolewski, liczy na to, że jego podopieczni w meczu z Piastem potwierdzą dobrą dyspozycję.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Bardzo się cieszę, że w końcu udało się nam wygrać na własnym stadionie. Szkoda tylko, że kibice nie mogli zobaczyć tego meczu z wysokości trybun, ale wiadomo, jaka sytuacja panuje obecnie w naszym kraju. Widać było gołym okiem, że te ostatnie dwa tygodnie przepracowaliśmy należycie - powiedział trener Wisły.
- W mojej ocenie prezentowaliśmy się dobrze na tle wysoko notowanego rywala, jakim bez wątpienia jest Śląsk Wrocław. Zespół dobrze realizował założenia taktyczne, dzięki czemu niemal zneutralizowaliśmy poczynania naszego przeciwnika. Pozostaje może delikatny niedosyt, że nie udało się nam wykorzystać większej ilości sytuacji, bo tych faktycznie stworzyliśmy sobie sporo - dodał.
- Wszyscy wiedzą, jaka jest obecna sytuacja Piasta Gliwice, że są na ostatnim miejscu w tabeli, że mają tylko jeden punkt. Mimo to musimy mieć się na baczności, tym bardziej, że to nie jest tak, że Piast gra źle. Wręcz przeciwnie – w ostatnim meczu z Cracovią na pewno nie byli zespołem gorszym, a mimo to nieszczęśliwie przegrali 0:1 - ocenił.
- My musimy być w pełni skoncentrowani od pierwszej do ostatniej minuty, by nie powtórzyć meczu z Wartą Poznań. Wtedy też mierzyliśmy się z teoretycznie niżej notowanym rywalem, a jak się to skończyło, każdy pamięta. Realizacja założeń taktycznych, koncentracja i konsekwencja to dla nas kwestie najważniejsze przed piątkowym meczem - stwierdził.
- Ponownie nie mogę narzekać na braki w składzie. Nie wliczając oczywiście Rafała Wolskiego tylko Aleksander Pawlak podczas jednego z ostatnich treningów nabawił się delikatnego urazu, więc jego ewentualny występ stoi pod znakiem zapytania. Wszyscy pozostali chłopcy są gotowi do gry - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik23 Oct 2020 · 13:59
Źródło: Wisla-plock.pl

Przeczytaj również