"Wisła pokazała, że Lechia jest do pokonania"

"Wisła pokazała, że Lechia jest do pokonania"
Dziurek / Shutterstock.com
– Musimy mieć się na baczności w defensywie, tym bardziej, że na własnym obiekcie będą mieli podwójną motywację do wygrania – stwierdził przed wyjazdowym meczem z Lechią Gdańsk zawodnik Śląska Wrocław, Kamil Dankowski.



Dalsza część tekstu pod wideo




– Przede wszystkim Lechia to zespół, który lubi atakować. Musimy więc mieć się na baczności w defensywie, tym bardziej, że na własnym obiekcie będą mieli podwójną motywację do wygrania. Jednak gdy zespół atakuje, osłabia się w defensywie. Tutaj na pewno będziemy szukać swoich okazji




– Jest szansa na przybliżenie się do pierwszej ósemki i na to mocno liczymy. Skupiamy się na piątku, to najważniejszy dla nas dzień i na pewno nie przestraszymy się Lechii. W zespole widać mobilizację, a to dobry sygnał




– Wisła Kraków pokazała, że da się pokonać Lechię i z takim nastawieniem jedziemy do Gdańska. Na boisku musimy być zgranym zespołem. To klucz do wygranej

Przeczytaj również