Wojciech Kowalczyk krytykuje Lecha Poznań. "Nie miał nawet farfocla z dystansu po trzech rykoszetach"

Wojciech Kowalczyk krytykuje Lecha Poznań. "Nie miał nawet farfocla z dystansu po trzech rykoszetach"
Pawel Jaskolka / PressFocus
Lech Poznań wciąż pozostaje bez punktów w fazie grupowej Ligi Europy. "Kolejorza" za mecz z Glasgow Rangers otwarcie krytykuje Wojciech Kowalczyk. Były reprezentant Polski w felietonie na łamach "Weszło" zwraca uwagę na słabe wyniki wicemistrzów Polski.
Na Ibrox Park Lech długimi fragmentami toczył wyrównaną walkę ze Szkotami, lecz w całym meczu nie oddał ani jednego celnego strzału. Wojciech Kowalczyk podkreśla, że nie zdarzyło się to żadnej innej drużynie, która uczestniczy w rozgrywkach.
Dalsza część tekstu pod wideo
- 48 zespołów grało wczoraj w ramach Ligi Europy i – sprawdziłem – tylko jeden nie oddał celnego strzału. Oczywiście internetowe statystyki mogą być zawodne, bo bywa, że podliczą komuś farfocla z dystansu po trzech rykoszetach, ale problem polega na tym, że Lech nie miał nawet farfocla z dystansu po trzech rykoszetach - stwierdził.
- McGregor mógł zejść z boiska i nie byłoby różnicy. Cholera, to nawet wyśmiewane Dundalk pokusiło się o cokolwiek. Tylko Lech nie. Natomiast dalej będę słuchał: Lech gra piękną piłkę! To może jednak niech gra brzydką, skoro piękna polega na braku strzałów w ten dość spory przecież prostokąt - dodał.
Kowalczyk zwraca uwagę na różnice w opiniach po spotkaniu Lecha w porównaniu do meczu Legii z Rangersami, który miał miejsce ponad rok temu. "Wojskowi" również przegrali 0:1.
- Legia przegrała 0:1 w Szkocji po golu Morelosa, była krytykowana i jechana, bo nie pokazała nic ciekawego. Lech przegrał 0:1 w Szkocji po golu Morelosa, ale traktuje się go ulgowo, choć przecież też nie pokazał nic ciekawego. Naprawdę fajnie było w eliminacjach, doceniamy to wszyscy, w jakim stylu ekipa Żurawia ogrywała kolejnych rywali, ale chyba turniej jest już innym rozdziałem? - podkreślił.
Kolejny mecz w Lidze Europy podopieczni Dariusza Żurawia rozegrają 5 listopada - do Poznania przyjedzie Standard Liege. Trzy dni wcześniej "Kolejorza" czeka natomiast spotkanie ze Zniczem Pruszków w Fortuna Pucharze Polski.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik30 Oct 2020 · 18:55
Źródło: Weszlo.com

Przeczytaj również