Wojciech Kowalczyk zmiażdżył dwóch piłkarzy Realu Madryt. "Na lewą obronę wolałbym nawet Bereszyńskiego"

Wojciech Kowalczyk zmiażdżył dwóch piłkarzy Realu Madryt. "Na lewą obronę wolałbym nawet Bereszyńskiego"
cristiano barni / shutterstock.com
Real Madryt w środę w fatalnym stylu przegrał spotkanie Ligi Mistrzów z Szachtarem Donieck. Na antenie "Kanału Sportowego" suchej nitki na "Królewskich" nie zostawił Wojciech Kowalczyk.
Przed sobotnim El Clasico atmosfera wokół Realu Madryt jest wyjątkowo gęsta. Mistrzowie Hiszpanii w ciągu kilku dni doznali bowiem dwóch zaskakujących porażek - 0:1 z Cadizem i 2:3 z Szachtarem Donieck.
Dalsza część tekstu pod wideo
Na antenie "Kanału Sportowego" Wojciech Kowalczyk wskazał trójkę winowajców wczorajszego niepowodzenia. Jego zdaniem najgorzej prezentowali się Marcelo oraz Luka Jović. Za decyzje personalne były reprezentant Polski skrytykował z kolei Zinedine'a Zidane'a.
- Jeżeli miałbym dziś wybierać na lewą obronę Bartosza Bereszyńskiego lub Marcelo, to biorę Bereszyńskiego. Gdy Marcelo ścigał się z jednym z graczy Szachtara, to na każdych dwóch metrach tracił półtora. Przez hiszpańską prasę został po tym meczu zniszczony. Napisali, że nadaje się już tylko na mecze Pucharu Króla - stwierdził Kowalczyk.
- Z Joviciem po Ligę Mistrzów? Nie ma co ukrywać, nie pasuje to do tych rozgrywek. Teraz miałby nawet problem z wywalczeniem miejsca w składzie drużyny, którą prowadzi Raul Gonzalez Blanco, czyli w rezerwach Realu Madryt - dodał.
- Forma zespołu jest tragiczna, było to widać w meczu z Cadizem przed Ligą Mistrzów. To coś nieprawdopodobnego. Zidane pogubił się w ostatnim tygodniu, jest głównym winowajcą. Jak można posadzić na ławce Benzemę? - zastanawia się.
- Rozumiem, że bez Ramosa defensywa nie będzie istnieć, ale on wyszedł na mecz bez dwóch najskuteczniejszych zawodników ostatnich miesięcy. Można było wystawić podstawowy skład, załatwić sprawę w 45 minut i wtedy zdjąć ważnych graczy - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik22 Oct 2020 · 14:22
Źródło: Kanał Sportowy

Przeczytaj również