Wojciech Stawowy ciągle wierzy w utrzymanie ŁKS-u. "Nie poddajemy się"
Wojciech Stawowy wciąż wierzy, że ŁKS utrzyma się w Ekstraklasie. Beniaminek po 27 kolejkach tracił do bezpiecznego miejsca jedenaście punktów.
ŁKS w najbliższej kolejce zmierzy się z Rakowem Częstochowa.
- Znamy jego styl oraz silne i słabe strony. My jednak skupiamy się na sobie. Chcemy dopracować w szczegółach nasz sposób grania. Nie ustawiamy się pod konkretnego rywala - stwierdził Stawowy.
W pierwszym meczu po wznowieniu rozgrywek, łodzianie przegrali z Górnikiem Zabrze, ale zdaniem Stawowego, wszyscy piłkarze nadal wierzą w utrzymanie w PKO Ekstraklasie.
- Nie ma w drużynie takiej sytuacji, że ktoś się poddał lub zrezygnował i myśli o tym, co będzie robił w przyszłym sezonie. Wszyscy skupieni są na ŁKS-ie, żeby walczyć do samego końca. Musimy to zrobić to dla kibiców, dla siebie i swoich rodzin, aby dalej grać w Ekstraklasie. Dopóki taka szansa jest, każdy z nas będzie wierzył w utrzymanie - dodał szkoleniowiec łódzkiego klubu.