Wolski po kontuzji: Trzeba było pogodzić się z losem, choć oczywiście nie było mi łatwo

Wolski po kontuzji: Trzeba było pogodzić się z losem, choć oczywiście nie było mi łatwo
lechia.pl
Rafał Wolski w najbliższą sobotę opuści rzymską klinikę Villa Stuart, gdzie w środę przeszedł operację kontuzjowanego kolana, którą przeprowadził profesor Pier Paolo Mariani. – Czuję się dobrze, rozpocząłem już rehabilitację, w piątek powinienem pomału zacząć z powrotem chodzić – powiedział Wolski.

 

Wolski doznał ciężkiego urazu podczas ostatniego meczu LOTTO Ekstraklasy Lechia - Piast Gliwice. Z tego powodu musiał przedwcześnie opuścić boisko, a dokładna diagnoza okazała się bezlitosna - zerwane więzadło krzyżowe przednie w prawym kolanie. To oznacza dla piłkarza koniec występów w tym sezonie. 
Trzeba było pogodzić się z losem, choć oczywiście nie było mi łatwo – powiedział Wolski. – Ale jednocześnie przyszła myśl, by jak najszybciej przejść operację i rozpocząć rehabilitację. 
Dalsza część tekstu pod wideo
Piłkarz zdecydował się na rzymską klinikę Villa Stuart, gdzie podobne zabiegi przechodzili niedawno koledzy Wolskiego z narodowej reprezentacji - Arkadiusz Milik oraz Maciej Makuszewski. 
Do Włoch poleciałem razem z moją dziewczyną Pauliną, która bardzo mnie wspiera. Zabieg wyznaczono na środę, całość, razem z przygotowaniami, trwała około 3 godzin. Wszystko się udało, jestem wciąż na środkach przeciwbólowych, ale rozpocząłem już rehabilitację. Na razie na takiej specjalnej maszynie. Od piątku mam powoli zacząć z powrotem chodzić. W sobotę wypisuję się ze szpitala i wracam do kraju – mówi Wolski. 
Piłkarza Lechii w czwartek odwiedził prezes PZPN Zbigniew Boniek. Wolski rozmawiał również z profesorem Marianim. – Prezes okazał wiele wsparcia, zresztą dziękuję wszystkim za słowa otuchy, jakie napłynęły do mnie różną drogą w ostatnich dniach. Także kolegom z drużyny za nagranie filmu z życzeniami powrotu do zdrowia, będę trzymał za nich kciuki w piątek, gdy zagrają z Jagiellonią, jak również w kolejnych meczach – mówi Wolski. – Natomiast co do rozmowy z profesorem Marianim, to jego zdaniem za około 4 miesiące będę już mógł rozpocząć treningi na boisku. Podchodzę jednak do tego spokojnie, nie muszę się spieszyć, zwłaszcza, że kolejny sezon startuje dopiero w lipcu. Na razie chcę się skupić na prawidłowej rehabilitacji – dodał Wolski. 
Źródło: lechia.pl

Przeczytaj również