Wpadka PSG! Messi bez gola, kontuzja Mbappe. Hokejowy wynik w Manchesterze, Real wygrał z Interem [WIDEO]

Wpadka PSG! Messi bez gola, kontuzja Mbappe. Hokejowy wynik w Manchesterze, Real wygrał z Interem [WIDEO]
screen
Za nami pierwsza kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów. W środowych meczach nie brakowało emocji, bramek i nieoczekiwanych rozstrzygnięć. Wpadkę zanotowało PSG, za to Manchester City urządził sobie strzelecki trening. Real w ostatniej chwili wyrwał zwycięstwo w meczu z Interem.
Dalsza część tekstu pod wideo
GRUPA A
Club Brugge - PSG
Trener Pochettino od pierwszej minuty posłał do boju magiczne trio: Neymar, Mbappe, Messi. O sile ofensywy PSG jako pierwsi mieli okazję przekonać się piłkarze Club Brugge.
W 15. minucie kapitalną akcję przeprowadził Mbappe. 22-latek ograł rywala i zagrał w pole karne. Tam Herrera nie miał problemów z zamknięciem akcji.
Gospodarze nie załamali się takim stanem rzeczy. Po niecałym kwadransie niespodziewanie doprowadzili do remisu. Vanaken uderzeniem z pierwszej piłki pokonał Navasa.
Po chwili ekipa PSG mogła odpowiedzieć. Leo Messiemu zabrakło centymetrów do zdobycie pierwszej bramki dla nowego klubu. Jego uderzenie wylądowało tylko na poprzeczce.
Do przerwy było więc 1:1, ale na pochwały zasłużyli przede wszystkim gospodarze. Gracze PSG nie grali na miarę oczekiwań. W 51. minucie z boiska zszedł Mbappe, który doznał kontuzji.
Gra PSG wciąż była daleka od ideału. Ostatecznie faworyzowani paryżanie zawiedli na całej linii. Zremisowali 1:1 i zamiast zachwytów zasłużyli na solidną porcję krytyki.
Manchester City - RB Lipsk
"The Citizens" sięgnęli po trzy punkty w pierwszej kolejce fazy grupowej LM. Starcie z "Bykami" rozpoczęli znakomicie. Po dwóch kwadransach prowadzili 2:0. Najpierw do siatki trafił Ake, potem samobójcze trafienie zanotował Mukiele.
Przyjezdni na chwilę złapali kontakt, gdy Edersona pokonał Nkunku. "Byki" szybko zostały zgaszone przez Mahreza. 30-latek w doliczonym czasie gry zamienił jedenastkę na gola.
To nie był jednak koniec emocji. W 51. minucie ponowie pokazał się Nkunku i zrobiło się 2:3. Festiwal strzelecki trwał w najlepsze. Za sprawą Grealisha "The Citizens" jeszcze raz odskoczyli rywalom.
Ostatecznie w Manchesterze padło... dziewięć bramek. Hat-tricka zdołał skompletować Nkunku. Ostatnie słowo należało zaś do Cancelo i Gabriela Jesusa.
GRUPA D
Inter - Real Madryt
W Mediolanie pierwsza połowa należała do Interu. Podopieczni Simone Inzaghiego byli stroną przeważającą, ale nie potrafili udokumentować tego golem. W kluczowych momentach wielką klasę pokazywał Courtois. Golkiper miał pełne ręce roboty za sprawą Dżeko czy Lautaro Martinez.
Po przerwie wciąż trwał impas. Wskazówka zaczęła się jednak przechylać w stronę Realu. Nic z tego jednak nie wyniknęło. Courtois jeszcze ponownie zatrzymał Dżeko i wydawało się, że padnie bezbramkowy remis.
W 90. minucie dał o sobie znać Rodrygo. To właśnie Brazylijczyk został bohaterem. Piłka po jego strzale ugrzęzła w siatce i jak się okazało, dała wygraną "Los Blancos".
W innym meczu tej grupy Sheriff Tyraspol pokonał Szachtara Donieck. To mistrzowie Mołdawii są liderami grupy "D"
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz15 Sep 2021 · 22:53
Źródło: własne

Przeczytaj również