"Wszyscy myślą, że Pogoń znów zremisuje. To nie wchodzi w grę."

- Mały sentyment do klubu jest, ale to zostaje poza boiskiem – mówi Mateusz Matras przed meczem z Piastem Gliwice.

- Poprzednie mecze z Piastem w naszym wykonaniu były całkiem niezłe. Bezpośredni wynik z nimi mamy lepszy, także zapowiada się fajne spotkanie. Mamy nadzieję, że jakieś punkty stamtąd przywieziemy. Jak zawsze będziemy grać o trzy. Wszyscy myślą, że Pogoń znowu zremisuje. To nie wchodzi w grę. Mam nadzieję, że uda się zdobyć komplet –

W Piaście miałem fajne okresy gry. Wywalczyliśmy europejskie puchary, także to też był dobry czas. Ostatnie pół roku też jest niezłe w moim wykonaniu, ale jeszcze jest sporo do poprawy. Na razie nie ma się nad czym zachwycać, bo może być lepiej. Na pewno trener też widzi, że jest sporo do poprawy

Wtedy ostatni mecz zremisowaliśmy, a gdybyśmy wygrali to zakończylibyśmy sezon na trzecim miejscu. Wtedy żałowaliśmy tego spotkania. Myślę, że sytuacja jest podobna. Wtedy też przez cały sezon niespodziewanie byliśmy wysoko. Kręciliśmy się koło 4–5 miejsca. Tak jak teraz Pogoń jest na czwartym miejscu, a przed rozpoczęciem kolejki była na trzecim. Jesteśmy na dobrej pozycji, żeby zaatakować, żeby przywieźć trzy punkty. Nie skupiamy się nad tym, co będzie na koniec sezonu. Nie kalkulujemy. Postaramy się zdobyć w Gliwicach pełną pulę

Źródło: asinfo.

"Wszyscy myślą, że Pogoń znów zremisuje. To nie wchodzi w grę."

Przeczytaj również

Dyskusja