Wygrali z Niemcami, mogą pokonać każdego. "Naszym celem jest wyjście z grupy. Możemy znów zaskoczyć Europę"

***

- Nie możemy czuć się usatysfakcjonowani tylko dlatego, że zakwalifikowaliśmy się na finały Euro 2020 - powiedział. - Naszym celem jest wyjście z grupy i mocno wierzę, że ta grupa zawodników może znowu zaskoczyć Europę.

Optymizm wynika częściowo z okoliczności awansu. Po zdominowaniu swojej grupy w Lidze Narodów reprezentacja Macedonii Północnej pokonała w Skopje Kosowo (2:1), a następnie w Tbilisi Gruzję (1:0), dzięki czemu zakwalifikowała się do tegorocznego turnieju. Później przebiła jednak to wszystko, zwyciężając w Duisburgu Niemców (2:1) w marcowym meczu eliminacji mistrzostw świata. Nic dziwnego, że nadzieje w ojczyźnie są wysokie.

Pod względem taktycznym Angelovski pozostanie przy ustawieniu 3-5-2, ponieważ linia pomocy stanowi najsilniejszą część drużyny. Od prawej do lewej strony, występują w niej Ristovski z Dinama Zagrzeb, Nikolov z Lecce, Bardhi z Levante, Ademi z Dinama Zagrzeb oraz Alioski z Leeds. Cała piątka okazała się kluczowa dla sukcesów zespołu w ostatnich latach, choć Bardhi zaraził się ostatnio koronawirusem i może nie zagrać w pierwszym spotkaniu imprezy.

Linia pomocy często doskonale współpracuje z niezastąpionym, “włoskim duetem” z przodu, tworzonym przez Pandeva i Elmasa. Angelovski będzie musiał poradzić sobie bez innego napastnika, kontuzjowanego Iliji Nestorovskiego z Udinese. Ma jednak plan B: system 4-2-3-1 z tymi samymi zawodnikami, ale osamotnionym Pandevem “na szpicy”.

Macedonia Północna zmierzy się w grupie C z Austrią, Ukrainą i Holandią. Jej szanse na wyjście z grupy będą zależeć zapewne od wyników dwóch pierwszych meczów, które zostaną rozegrane w Bukareszcie, zanim kadra pojedzie do Amsterdamu na spotkanie z “Oranje”.

- Myślę, że wszyscy “prawdziwi” kibice piłkarscy w Rumunii będą po naszej stronie - powiedział Nikolov, który spędził najważniejszą część swojej kariery właśnie w tamtym kraju, w akademii Gheorghe Hagiego. - Wiem, że Rumuni kochają Macedonię i z ich wsparciem możemy zaskoczyć Austrię oraz Ukrainę. Po tych meczach będziemy mogli zmierzyć się z Holandią z jeszcze bardziej walecznym nastawieniem.

W 2013 roku prezes rodzimego FC Rabotnicki niespodziewanie zdecydował się na zmianę trenera, zatrudniając na stanowisko Angelovskiego, który pełnił wtedy rolę dyrektora sportowego klubu. Nie pożałował. Angelovski okazał się świetnym szkoleniowcem i sięgnął po krajowy dublet. Jego osiągnięcia nie przeszły niezauważone. Prezes Macedońskiego Związku Piłki Nożnej, Ilcho Gjorgjioski, najpierw uczynił go asystentem Serba Ljubinko Drulovicia, a następnie selekcjonerem narodowej reprezentacji. Pierwszego dnia w nowej pracy Angelovski pojechał do Genui, by przekonać Pandeva do powrotu do kadry. Reszta, jak zwykło się mówić, to już historia.

- Nie jestem w stanie mówić z powodu emocji, z powodu szczęścia - powiedział szkoleniowiec Macedonii Północnej po niedawnej wygranej nad Niemcami. - Sprawiliśmy, że nasi ludzie są szczęśliwi. To tak, jakbyśmy zwyciężyli całe mistrzostwa Europy. Przyjechałem tu z tymi chłopcami, ponieważ obiecali coś wyjątkowego. Moja żona przebywa w szpitalu z objawami koronawirusa, ale na szczęście czuje się już lepiej. Dziękuję wszystkim. Co jeszcze mogę powiedzieć? Nic. Tylko płakać.

Goran Pandev jest zdecydowanie największą ikoną w historii macedońskiego futbolu. Triumfator Ligi Mistrzów z Interem w 2010 roku, trzy lata później postanowił zakończyć reprezentację karierę, ale wrócił w 2016 roku. Od tamtej pory narodził się na nowo. Czasami wygwizdywany w przeszłości za słabe występy i wyniki, jest dziś dla ludzi prawdziwym bohaterem w każdym znaczeniu tego słowa. W wieku 37 lat ciągle gra w Genoi, a w zakończonym sezonie strzelił swojego 100. gola w Serie A.

Po raz pierwszy w historii w kadrze reprezentacji Macedonii Północnej znajdą się bracia. Angelovski powołał na turniej Milana Ristovskiego ze Spartaka Trnava, młodszego brata grającego w narodowym zespole od 10 lat Stefana Ristovskiego z Dinama Zagrzeb. Rok temu ten pierwszy zmagał się z kontuzjami i nie figurował w planach selekcjonera.

- Jestem naprawdę szczęśliwy z bycia częścią reprezentacji na Euro 2020 - powiedział młodszy z braci Ristovskich. - Jestem w wieku, w którym ciągle żyje się marzeniami. Swoim zaangażowaniem w narodowej koszulce będę starał się udowodnić, że zasłużyłem na to powołanie.

Dimitrievski; Ristevski, Musliu, Velkovski; Alioski, Ademi, Bardhi, Nikolov, S. Ristovski; Elmas, Pandev.

“ОДИМЕ НА ЕВРОПСКО ПРВЕНСТВО” “Jedziemy na mistrzostwa Europy.” Ta piosenka zachwala odwagę pokolenia macedońskich piłkarzy dowodzonych przez Gorana Pandeva.

“Гранде Пандев и натаму погодува, Македонија победува!“ “Tak długo, jak jest w drużynie i zdobywa bramki, nawet w wieku 38 lat, Goran Pandev, tak długo Macedonia będzie wygrywać.”

“Сега е наше време! На Европско првенство, таму ни е место – сонот наш од детство!“ “Nasz czas jest teraz! Jest dla nas miejsce na Euro - to nasze dziecięce marzenie!”

“Со Барди и Адеми немаме проблеми!“ “Z Enisem Bardhim i Arijanem Ademim w pomocy nie możemy mieć problemów z kontrolowaniem gry.”

Pomimo trudnego roku, podczas którego odszedł ze Sportingu Lizbona, Ristovski nie zapomniał o ludziach. W trakcie najtrudniejszych dni epidemii w Macedonii Północnej ufundował sprzęt medyczny dla dwóch największych klinik “koronawirusowych”.

- Dziękuję za zadbanie o naszych obywateli i nie oszczędzanie się w tej wspólnej walce - powiedział Ristovski pracownikom macedońskiej służby zdrowia.

***

Vladimir Bulatović pisze dla portalu ”ekipa.mk”

Obserwujcie go na Twitterze @BULI257

***

Pozostałe teksty z serii EUROekspert powstałe we współpracy z The Guardian znajdziesz TUTAJ