Wyjątkowy jubileusz i szczególny gol Leo Messiego. Argentyńczyk uczcił 1000. mecz w karierze [WIDEO]

Argentyńczyk od wielu lat czaruje na światowych boiskach. Wiele osób to właśnie jego uważa za najlepszego zawodnika w całej historii futbolu, stawiając Messiego przed Maradoną, Ronaldo czy Pele.

Gwiazdor "Albicelestes" jeszcze przed mistrzostwami świata w Katarze zapowiedział, że to jego ostatni taki turniej. Spotkanie 1/8 finału z Australią było dla niego szczególne z kilku powodów.

Był to bowiem 1000. występ Messiego w karierze. Jubileusz uczcił w najlepszy możliwy sposób - to właśnie on otworzył wynik spotkania w pierwszej połowie.

W 35. minucie Argentyńczycy mieli rzut wolny. Piłkarz PSG dośrodkował w pole karne, piłka została wybita przez Australijczyków, ale wcale nie oznaczało to końca akcji.

Główną rolę wciąż odgrywał Messi, który kilkukrotnie znajdował się przy futbolówce. Na koniec dostał ją w polu karnym po zgraniu od Nicolasa Otamendiego i pokonał australijskiego bramkarza.

Dla Argentyńczyka było to dziewiąte trafienie na mistrzostwach świata, ale dopiero pierwsze w fazie pucharowej. Do tej pory Messi nigdy nie wpisał się na listę strzelców, licząc mecze od 1/8 finału.