Zatrucie przyczyną porażki Huberta Hurkacza? "Nie grałem na sto procent. Odcinało mnie"

Zatrucie przyczyną porażki Huberta Hurkacza? "Nie grałem na sto procent. Odcinało mnie"
Rafal Oleksiewicz / PressFocus
Hubert Hurkacz był zdecydowanym faworytem spotkania z Liamem Broadym, ale niespodziewanie przygodę z olimpijskim turniejem w Tokio zakończył na drugiej rundzie. Jak się okazuje, wrocławianin nie był w pełni zdrowy podczas wtorkowego pojedynku.
Przegrana z rywalem z drugiej setki z pewnością nie jest tym, czego po turnieju w Japonii spodziewał się Hubert Hurkacz. Wydawało się, że z Liamem Broadym Polak powinien sobie spokojnie poradzić.
Dalsza część tekstu pod wideo
Okazuje się, że spory wpływ na przebieg pojedynku miały problemy zdrowotne naszego tenisisty. Wrocławianin szczerze opowiedział o nich podczas rozmowy z dziennikarzami.
- Brytyjczyk zagrał dobre spotkanie, a ja nie grałem na sto procent moich możliwości. Wiedziałem, że muszę skracać wymiany i grać trochę agresywniej, bo nie mogłem wdawać się w długie wymiany - przyznał Hurkacz, którego cytuje "Onet Sport".
- Jestem zatruty, dlatego brakowało mi energii, której zwykle mam sporo. Dlatego zależało mi, by szybciej kończyć akcje. Po dłuższych wymianach mnie odcinało - dodał.
- Od przylotu do Tokio mam problem. Jakoś nie przypasowało mi jedzenie, które tutaj jest. Wcześniej dawałem radę, ale dzisiaj rano było już gorzej. Trudno powiedzieć, co mi zaszkodziło - zakończył.
W olimpijskim turnieju tenisowym Polacy mają już wyłącznie szansę w mikście. Iga Świątek oraz Łukasz Kubot w pierwszym meczu zmierzą się z Paulą Badosą oraz Pablo Carreno-Bustą.
To spotkanie odbędzie się w środę - będzie to trzeci mecz od godziny 5:30. Tenisiści prawdopodobnie wyjdą więc na kort w okolicach 9:00.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik27 Jul 2021 · 13:13
Źródło: Onet Sport

Przeczytaj również