"Zawsze jest jakiś problem". Mourinho przegrał i narzeka na skład

Cremonese w tabeli Serie A jest ostatnie - w lidze nie wygrało jeszcze żadnego meczu. Zupełnie inaczej wiedzie mu się w Pucharze Włoch, w którym ma na rozkładzie Napoli i Romę. Z drugim z tych zespołów w ćwierćfinale wygrało 2:1.

Mourinho niespodziewaną porażkę tłumaczył niewystarczająco bogatą kadrą Romy.

- Musimy skupić się na następnym meczu, ale nie powinniśmy zapominać, że w tej drużynie trudno jest rotować składem. Zwłszcza, gdy musimy grać trzy mecze w tygodniu - powiedział Mourinho.

- W Neapolu zagraliśmy świetnie, zasłużyliśmy na lepszy wynik. Byłem dumny z mojej drużyny. Teraz nie mogę tego powiedzieć - dodał Portugalczyk.

Mourinho dał odpocząć Paulo Dybali czy Tammy'emu Abrahamowi. Na boisku pojawili się m.in. Cristian Volpato czy Benjamin Tahirović.

- To zawsze jest taka sama historia. Przed meczem sztab medyczny przekazał mi, że niektórzy zawodnicy są zagrożeni kontuzjami. Musiałem to wziąć pod uwagę - powiedział Mourinho.

- Gdyby zagrał Dybala, może byśmy awansowali, ale mógłby też doznać kontuzji. Jeśli dokonuję zmian, a zespołowi nie idzie, to jest problem. Jeżeli tego nie zrobię, to piłkarze złapią urazy, to też jest problem. Zawsze jakiś jest - podsumował portugalski szkoleniowiec.