Zażarta walka o tytuł króla strzelców eliminacji MŚ. Robert Lewandowski z szansą na kolejne osiągnięcie

Wczoraj kapitan reprezentacji Polski strzelił dwa gole przeciwko Andorze. W sumie "Lewy" ma już na koncie osiem bramek w eliminacjach do przyszłorocznego mundialu.

Liderem klasyfikacji strzelców pozostaje Memphis Depay. Napastnik Barcelony zdobył dziewięć bramek. 27-latek może jeszcze podreperować swój bilans w dwóch spotkaniach. Dziś Holandia zmierzy się z Czarnogórą, a za trzy dni zagra z Norwegią.

Poza Lewandowskim po osiem bramek zdobyli także Eran Zahavi i Harry Kane. W ostatniej kolejce obaj mogą zagrać z niżej notowanymi rywalami. Przeciwnikiem Izraela będą Wyspy Owcze, a naprzeciw reprezentacji Anglii stanie San Marino.

Z kolei w poniedziałek Robert Lewandowski może wyśrubować swój strzelecki dorobek w starciu z Węgrami. Jeśli napastnik Bayernu wpisze się na listę strzelców z "Madziarami", pobije także historyczny rekord reprezentacji Polski.

Lewandowski został królem strzelców eliminacji do poprzedniego mundialu. Wówczas strzelił aż szesnaście goli w dziesięciu meczach.