Zbigniew Boniek przedstawił upokarzające wyliczenia. "Wszyscy razem możemy się tego wstydzić"

Zbigniew Boniek przedstawił upokarzające wyliczenia. "Wszyscy razem możemy się tego wstydzić"
MediaPictures.pl/Shutterstock
Zbigniew Boniek zabrał głos podczas Walnego Zgromadzenia Sprawozdawczego PZPN. Działacz przedstawił zebranym wstydliwe wyliczenia.
Boniek, którego kadencja kończy się w październiku 2020 roku, jest zadowolony z siedmiu lat pracy w PZPN.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Ze związku negatywnego, nielubianego, staliśmy się szanowani za to, co robimy, za projekty, jakie rozwinęliśmy. Dziś jesteśmy na innym poziomie zarządzania piłką. Jesteśmy związkiem, który przez ostatnie siedem lat zrobił milowy krok do przodu pod każdym względem. Zarządzania, wizerunku, szkolenia, organizacji, dynamiki rozwoju - oznajmił.
Działacz jednocześnie krytycznie odniósł się do polityki transferowej polskich klubów, prezentując dane dotyczące zagranicznych zawodników ściąganych do kraju nad Wisłą.
- Jeżeli spojrzymy na to, co w ostatnich pięciu-sześciu latach zrobiły nasze kluby w rozgrywkach europejskich, to wszyscy razem możemy się tego wstydzić. To nie jest zgodnie z naszymi oczekiwaniami - dodał.
- Od 2014 roku do dzisiaj do Polski sprowadziliśmy 852 obcokrajowców, z czego 734 na kontrakcie wolnym i 118 piłkarzy, za których trzeba było płacić. Teraz zadajmy pytanie, ilu z tych 852 piłkarzy grających w ekstraklasie i niższych ligach zapamiętamy? Jeżeli mielibyśmy wymienić 10-12 zawodników, którzy dali wartość dodatkową, to nasza pamięć chyba wyczerpałaby się. Nasza polityka musi być inna. Trzeba sprowadzać obcokrajowców, ale dobrych, którzy pociągną drużynę i przy których młodsi będą się uczyć - podsumował.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz17 Oct 2019 · 20:02
Źródło: TVP Sport/SportoweFakty WP

Przeczytaj również