Zbigniew Boniek w swoim stylu skomentował transfer Leo Messiego. "Po dwóch dniach uśmiechy w nowej koszulce"

Messi w zeszłym tygodniu ze łzami w oczach pożegnał się z FC Barceloną. Piłkarz chciał zostać w "Dumie Katalonii", ale klub nie był w stanie podpisać z piłkarzem nowej umowy. Na przeszkodzie stanęły problemy finansowe, z którymi boryka się "Blaugrana".

34-latek w miarę szybko znalazł nowego pracodawcę. W wtorkowe popołudnie potwierdzono, że sześciokrotny zdobywca Złotej Piłki dołączy do PSG.

Argentyńczyk z wicemistrzami Francji podpisze umowę na dwa lata z opcją przedłużenia o kolejny sezon. Na jej mocy za rok gry zarobi ok. 35 mln euro.

Hitowa transakcja budzi wielkie zainteresowanie na całym świecie. Do sytuacji Leo Messiego odniósł się Zbigniew Boniek.

Prezes PZPN swoimi przemyśleniami podzielił się na Twitterze. Jego wpis wywołał prawdziwą burzę.

- Zamiast płaczu, łez, konferencji wystarczyło tylko powiedzieć - "to mój dom, tu chce grać, tutaj zostaje, dajcie mi tyle ile możecie i temat zakończony". Proste. Po dwóch dniach już uśmiechy w nowej koszulce. Miał rację Niemen -"Dziwny jest ten świat" - czytamy.