Zbigniew Boniek: Wygraliśmy, czyli... nic się nie stało

Zbigniew Boniek: Wygraliśmy, czyli... nic się nie stało
MediaPictures.pl / Shutterstock.com
Reprezentacja Polski wygrała z Irlandią Północną 1:0, ale Zbigniew Boniek podchodzi do tego bardzo spokojnie. - Nic się nie stało - mówi prezes PZPN.


Dalsza część tekstu pod wideo
O takim początku EURO 2016 w wykonaniu biało-czerwonych marzyliśmy. Wreszcie nasza drużyna wygrała w pierwszym meczu turnieju, dzięki czemu ma więcej komfortu przed kolejnymi spotkaniami mistrzostw.


- Zakładaliśmy, że chcemy wygrać, musimy wygrać i... wygraliśmy, czyli nic się nie stało. Byliśmy drużyną na tyle lepszą, że mogliśmy wygrać dwiema bramkami. Przez 80 minut graliśmy wspaniale. W końcówce trochę się cofnęliśmy. Irlandczycy wrzucili piłkę z dwa razy, ale nic wielkiego się nie działo - mówił Boniek w rozmowie z reporterem Polsatu Sport.


- Teraz jest czas na reset. Jesteśmy rozluźnieni, ale sztab trenerski myśli już o meczu z Niemcami. Nie pompujemy żadnych balonów.Wiemy na co nas stać. Atmosfera w szatni jest normalna, piłkarze są zadowoleni ze zwycięstwa, ale absolutnie nic się nie stało - dodaje prezes PZPN.


Jednym z bohaterów naszej drużyny był młodziutki Bartosz Kapustka, którym zachwycają się eksperci z całego świata. Boniek nieco tonuje nastroje.


- O młodych mówi się na końcu. Niech idą do przodu w ciszy i spokoju - śmieje się prezes PZPN.

Przeczytaj również