Zbigniew Boniek żartuje z trenera Legii. "To jego pierwsza porażka w życiu"

Postawa legionistów spotkała się z ostrą reakcją trenera warszawskiej ekipy. Szkoleniowiec nie krył rozczarowania grą swoich podopiecznych.

- Kiedy mówicie ''trener'' to a propos kogoś, kto robi coś z drużyną. Mnie wstyd nazwać siebie trenerem po takim meczu jak dzisiejszy - powiedział Romeo Jozak. - Pyta pan o zaangażowanie. Wszystko było widać na boisku. Poczułem się zdradzony, bo wszystko, co obiecywali mi piłkarze, wyparowało. Przeprosiłem już panie za swoje słowa, by nie zrozumiały mnie źle. To prawda, widziałem dziewczyny grające lepiej niż dziś moi piłkarze.

- Futbol to nie gra dla dziewczynek, a dla chłopców – nie mam zamiaru obrazić tutaj kobiet – i musimy przeanalizować, którzy z zawodników mają psychikę i morale, by grać na odpowiednim poziomie. Wszystko to o czym rozmawialiśmy przed meczem, zniknęło po pierwszym gwizdku sędziego - dodał.

Nie trzeba było długo czekać na komentarz Zbigniewa Bońka. Prezes PZPN w swoim stylu wspomniał o dotychczasowej karierze trenerskiej Jozaka, która w zasadzie rozpoczęła się, gdy Chorwat objął funkcję szkoleniowca Legii.

Warto jednak przypomnieć, że za kadencji trenera Jozaka Legia Warszawa zdążyła przegrać już inny mecz. Chodzi o spotkanie z Jagiellonią, które legioniści przegrali w Białymstoku 0:1.