Zidane: Możemy się cieszyć, że nie przegraliśmy

- To był dla nas trudny mecz. Kiedy Legia zdobyła pierwszego gola mecz się rozpoczął na nowo, gospodarze nabrali rozpędu, chociaż wcześniej mieliśmy wszystko pod kontrolą. Za mało było ruchu i intensywności w naszej grze. Pozwoliliśmy na za dużo rywalom. Chcieliśmy grać o zwycięstwo, stąd m.in. takie zmiany. Ostatecznie możemy się cieszyć, że nie przegraliśmy - przyznał Zidane na konferencji prasowej.



- Rozpoczęliśmy bardzo dobrze, strzelając dwa gole, ale później widzieliśmy inny mecz. Defensywa nie grała źle i nie można jej tylko wynik za stracone bramki. Rywale mieli za dużo przestrzeni na całym boisku, więc nie można winić tylko obrońców. Musimy tracić mniej goli - podkreślił opiekun wicemistrzów Hiszpanii.



- Musimy dalej ciężko pracować, nie ma dla nas żadnych usprawiedliwień. To był bardzo dziwny mecz, bez kibiców. To mogło wpłynąć na zawodników, ale zdawaliśmy sobie sprawę, w jakich warunkach będziemy grać. To nie był jednak dla mnie najlepszy mecz Legii w tym sezonie. Tak naprawdę to były jednak dwa mecze: do 25. minuty i później - podsumował Zidane.