Żużel. Lindgren: Wolałbym jeździć w ekstremalnym upale niż w takim zimnie

- Patrząc po wynikach faktycznie można pomyśleć, że jest to jeden z moich ulubionych torów, ale to nieprawda - wyznał Szwed dla oficjalnego serwisu Speedway Ekstraligi.

- W Grudziądzu trzeba być bardzo mądrym i często jechać bardzo blisko bandy, co czasami może być przerażające - podkreślił Skandynaw.

- Jestem zadowolony ze swojego wyniku, szkoda tylko, że przegraliśmy spotkanie - zaznaczył uczestnik cyklu Grand Prix.

- Niska temperatura powodowała, że musiałem naprawdę sporo starać się, aby utrzymać ciepło w moim ciele. To odbiło się na trzynastym wyścigu. Zdecydowanie wolałbym jeździć w ekstremalnym upale niż w takim zimnie - dodał Lindgren, nawiązując do jedynego słabszego występu na obiekcie zespołu z Pomorza.

(za speedwayekstraliga.pl)