A co to niby innego jest?
Jeśli już wspominamy o Eltonie, albo o Delii to oni mieli niesamowitą więź z klubem.
Tutaj jest wyłącznie biznes i emocjonalna pobudka - nudzi mi się, zróbmy coś fajnego. Walnijmy sobie klub. W rok zarobimy na nim kilka mln.
A dopiero później zaczną się poważne inwestycje i pewnie wtedy go sprzedadzą jeszcze z nawiązką.
No i Milik nie czytał tego co pisałem :P
Wjebał się jak Piątek. Zmieni się jeszcze trener i będzie wtedy śmiesznie.
Marsylia nie gra nic. Zupełnie nie istnieje, ma kilka zrywów i później błędy nowicjuszy. Chujowe krycie, braki w obronie, w pomocy. Tam napastnicy muszą się cofać i grać wysuniętych ofensywnych pomocników. O ile to też coś da. W ofensywie to oni dziś nie istnieli. Kopanina.
A druga połowa to już zupełna dominacja Monaco.
Nie wróżę dobroci. Po sezonie niech Arek spierdala.
Ucieknie spod topora, klub zarobi na zawodniku i wszyscy będą zadowoleni.
Tu nie napastnik jest potrzebny, a ktoś do środka. Oni nie istnieli od obrony w górę i żaden Milik czy Haaland tego nie zmieni. Grają chujowo, bo wszystko u nich chujowo już wygląda. Nie mam pojęcia po co Arek się tam pchał. Wolałbym po stokroć ławkę w Atl niż pierwszy skład (który może nie przyjść) w OM.
Od kilku spotkań (a trochę już ich widziałem, by wyrobić sobie zdanie) brakuje im jakości w pomocy, a nie napadzie. Tragedia jest też w obronie.
Problem jest podobny co w Hercie. Wjebał się jak Piątek. Zaraz zmieni się tam też trener i kurwa Milik będzie patrzył na grę z ławki. Za bardzo napalił się na te ME.
masz jakieś dane na temat procentowego porównania strzałów, strzałów celnych i bramek najlepszych piłkarzy i Milika? Chciałbym wiedzieć czy piszesz głupoty i może łapie się do najlepszych czy opierasz swoją wypowiedź o konkretne dane.
Jak dla mnie kolejny po Napoli kiepski kierunek.
Może się mylę, ale będzie miał ciężko patrząc na to jakie wyniki ma ostatnio Marsylia i co tam się w klubie odpierdala.
Media pisały o tym, że Atl proponowało mu kontrakt, ale w zastępstwie.
Więc mogło tak być, bo dla Milika najważniejsza jest obecnie gra w pierwszym składzie, a tego według dziennikarzy nie dawał mu klub z Madrytu.
Tak więc mimo, że cię to śmieszy to jednak jest taka możliwość.
"Real Madryt zamyka erę Zinedine'a Zidane'a."
"Hiszpańskie media znów spekulują na temat zmiany trenera w drużynie Realu Madryt."
Panie Makarewicz. Pismaku. Ja rozumiem, że kończyłeś niezbyt wymagające studia humanistyczne i tam często z logiką nauka nie idzie w parze, ale kurwa mać.
Skracając twoje wypociny mamy:
Real Madryt zwalnia (coś pewnego) trenera, bo tak spekulują (coś niepewnego) dziennikarze jakiegoś wycierucha.
I teraz wracamy do nauki, ale z przedmiotów ścisłych. Co się nie tyle nie zgadza, a wyklucza?
No dawaj... to nie jest takie trudne.