No to tak: Guardiola na 4 sezony wygral 2 LM (50% mozliwych), Laliga 3 razy (75%). Enrique w 3 sezony: 1 LM (33%), 2 Laliga (66%). Z tego co kojarze, to Vilanova powrocil do druzyny na koncowke sezonu i odpadl z Pucharu Krola i z LM po haniebnym dwumeczu z Bayernem. Martino nie wygral nic. A co do % wygranych spotkan... jesli 1 albo 2 procent wygranych spotkan wiecej jest wazniejsze i bardziej adekwatnie oddaje klase trenera niz puchary, to spoko. Wg mnie jednak to trofea sa lepszym wyznacznikiem. Nie ma czegos takiego jak 'samograj'.
Racja, gdy Guardiola odszedl, to kazdy po nim wygrywal wiecej...
On jest najlepszy w swoim fachu i bedzie pracowal, tam gdzie mu bedzie odpowiadalo, a nie zeby cos paru przyglupom udowadniac.