<b> Efektowne zwycięstwo w pierwszym meczu przygotowawczym.</b> Canarinhos zgodnie z przewidywaniami przejechali się po swoim pierwszym rywalu w serii meczów przygotowawczych do imprezy głównej. Wynik już w 27 minucie otworzył Neymar z rzutu wolnego, później zaliczył też ładną asystę przy golu Hulka. Po jednym golu strzelili jeszcze Dani Alves i Willian. Panamczycy nie stanowili dla gospodarzy Mundialu większych problemów choć oddali aż pięć celnych strzałów na bramkę Julio Cesara.

<b> Scolari oszczędza swoich podstawowych graczy.</b> Selekcjoner Brazylijczyków zgodnie z przewidywaniami nie skorzystał ze wszystkich swoich najlepszych graczy. Zagrał co prawda David Luiz, który miał delikatne problemy z urazem, ale z drugiej strony nie zagrali m.in Thiago Silva, a Jo, Maicon i Maxwell zagrali dopiero w drugiej połowie. Jedenastka wyglądała jednak bardzo mocno, szczególnie na tle słabego rywala. Scolari będzie pewnie nadal żonglował składem tak by nie eksploatować przesadnie tych, którzy mają jakieś małe problemy.

<b> Serbowie to idealny rywal przed pierwszym meczem w grupie.</b> Brazylijczycy rozpoczną rozgrywki grupowe od spotkania z Chorwatami, którzy nie tylko prezentują bardzo podobny styl gry do Serbów, ale też grali z nimi w grupie. Oczywiście sąsiedzi Serbów dysponują obecnie lepszym składem, ale i tak wydaje się, że Canarinhos mogą skorzystać z takiego rywala, a z drugiej strony nie będą chcieli odkrywać przed nimi wszystkich kart.

<b>Serbska drużyna przechodzi spory kryzys.</b> Serbowie ostatnim razem znaleźli się na Mundialu w 2010 roku, ale wtedy mimo tego, że zdołali wygrać z Niemcami 1:0 w grupie zajęli ostatnie miejsce przegrywając przy okazji z Ghaną i Australią. W eliminacjach do Mundialu znaleźli się w trudnej grupie, bo obok Chorwatów byli jeszcze Belgowie i właśnie za tymi drużynami ostatecznie uplasowali się Serbowie. Po tym słabym wyniku Sinisa Mihajlovic zrezygnował z funkcji selekcjonera, a drużynę przejął Ljubinko Drulović.

<b> Przebudowa trwa.</b> Serbowie są nadal bardzo niewygodnym przeciwnikiem, bo w składzie mają kilku dobrych zawodników. Wystarczy wspomnieć o trio z Premier League: Nemanji Vidicu, którzy po tym sezonie zasili Inter Mediolan, kiedyś uznawanym za jednego z najlepszych środkowych obrońców, Branislavie Ivanovicu, a także Nemanji Maticu z Chelsea, a dodać można jeszcze Aleksandara Kolarova. Im bliżej bramki przeciwnika tym jednak gorzej, Serbowie nie mają dziś napastników nie tylko na miarę Predraga Mijatovica, ale nawet Savo Milosevica czy Mateji Kezmana. W drugiej linii brakuje kreatywnych graczy, bo Milos Jojic, Lazar Markovic czy Adem Ljajic to jeszcze młodzi gracze. W eliminacjach do Mistrzostw Europy drużyna z Bałkanów spróbuje wyjść z dołka i szanse są spore, bo najtrudniejszymi rywalami oprócz Portugalczyków będą Duńczycy, którzy też przezywają kryzys.