Media: Tuchel przedstawił listę życzeń. Chce głośnego transferu do Bayernu
Thomas Tuchel jest coraz bliżej pozostania w Bayernie Monachium. Niemiec ma podobno życzenie transferowe do swoich szefów.
Tuchel miał odejść z Bayernu po zakończeniu sezonu, ale poszukiwania jego następcy zakończyły się fiaskiem. Z tego powodu prawdopodobnie dojdzie do zwrotu akcji i pozostania 50-latka na stanowisku.
Rozmowy w tej sprawie trwają. Warunkiem Tuchela jest przedłużenie kontraktu do połowy 2026 roku, co miałoby wzmocnić jego pozycję w klubie.
Niemiec liczy też na wzmocnienia. Dziennik The Independent twierdzi, że zażyczył sobie sprowadzenia Bruno Fernandesa z Manchesteru United. W ten sposób chciałby się zabezpieczyć na możliwe odejście Jamala Musiali, który jest przymierzany choćby do Manchesteru City.
Ponadto Tuchel chciałby, żeby Bayern kupił mu nowego defensywnego pomocnika. Nie jest zadowolony z tych, których obecnie ma w składzie.
To powracający temat. Bawarczycy już latem ubiegłego roku usiłowali wzmocnić środek pola Joao Palhinhą z Fulham, ale ich zabiegi spełzły na niczym.
Bayern zakończy sezon w najbliższą sobotę. W ostatniej kolejce Bundesligi zagra na wyjeździe z Hoffenheim.