Fatalne noty Szczęsnego. "Negatywna postać meczu"

Fatalne noty Szczęsnego. "Negatywna postać meczu"
mgilert / Shutterstock.com
AS Roma fatalnie zaprezentowała się w meczu z BATE Borysów. Jednym z najgorszych piłkarzy na boisku był Wojciech Szczęsny.


Dalsza część tekstu pod wideo
Polak miał znakomity początek w Romie. Wszystko przerwała kontuzja, którą odniósł w meczu z Barceloną w Lidze Mistrzów. Początkowo mówiło się, że Szczęsny będzie pauzował przez sześć tygodni, ale ostatecznie wrócił do gry już po kilkunastu dniach odpoczynku. Jak się okazało - za wcześnie.


Wicemistrzowie Włoch przegrali na Białorusi 2:3. Szczęsny zawinił przynajmniej przy jednym z goli dla BATE. Polak źle ustawił się przy akcji rywali i nie zdążył do kopniętej z dystansu piłki. Nic dziwnego, że 25-letni bramkarz zbiera we włoskich mediach fatalne oceny.


"Trzy gole stracone w trzydzieści minut. Szczęsny, który zawinił przy dwóch z nich, był negatywną postacią w tym meczu" - pisze "La Gazzetta dello Sport". Polak dostał od dziennikarzy największego włoskiego dziennika słabą notę 4. "Obolały po meczu z Barceloną, teraz boli, gdy patrzy się na jego grę" - czytamy w uzasadnieniu.


Szczęsnego krytykuje też "La Stampa", która nazywa jego występ "bardzo słabym". "Mladenović już szykował się, by zejść z piłką do środka, ale zobaczył, że bramkarz jest fatalnie ustawiony. Odważył się na trudny strzał, ale udało mu się" - pisze dziennik. 


Portal it.blastingnews.com przyznał Polakowi notę 4. "Bramkarz tego kalibru i doświdaczenia nie może puszczać gola po strzale z czterdziestu metrów. Zawinił także przy trzecim golu dla BATE" - czytamy w serwisie.


Szczęsny dostał też "czwórkę" od włoskiej redakcji Eurosportu. "To jeden z tych wieczorów, na które wściekali się kibice Arsenalu. Gdzie był, gdy Białorusini strzelali drugiego gola? Dlaczego nie podniósł rąk przy trzeciej bramce?" - grzmią włoscy dziennikarze. Błędy Polaka przy tych golach podkreśla też portal calciomercato.it, który również dał mu notę 4.


Jeszcze niżej występ Polaka oceniono na stronie forzaroma.info. "Wenger odsunął go za brak równej gry, teraz już rozumiemy, dlaczego to zrobił" - punktują dziennikarze portalu.
Źródło: własne, sportowefakty.pl, sport.pl

Przeczytaj również