F1. Toto Wolff pożegnał Lewisa Hamiltona. Piękne słowa szefa Mercedesa

Lewis Hamilton został zawodnikiem Mercedesa w 2013 roku. Brytyjczyk zdobył dla niemieckiego zespołu aż sześć tytułów mistrzowskich.

Niedługo jednak ta udana i wieloletnia współpraca dobiegnie końca. 39-latek w sezonie 2025 dołączy do Ferrari, co jest określane mianem największego transferu w historii F1. O szczegółach przeczytacie TUTAJ.

Decyzja Hamiltona dla wielu osób była prawdziwą sensacją. Teraz swoimi wrażeniami podzielił się sam Toto Wolff. Szef Mercedsa przyznał, że również poczuł się zaskoczony, chociaż nie żywi urazy względem legendarnego sportowca.

- Nasza droga zawodowa dobiega końca, ale nie oznacza to, że kończy się nasza relacja osobista. Znalazłem przyjaciela. Zbudowaliśmy relację przez ostatnie 10 lat - powiedział, cytowany przez BBC.

- Formuła 1 uczyniła mnie odpornym na niespodzianki, ale to była niespodzianka. (...) Nie próbowałem go przekonać, żeby postąpił inaczej. Spotkaliśmy się na kawie u mnie w Oksfordzie. Powiedział mi, że zdecydował się ścigać dla Ferrari w 2025 roku i to w zasadzie wszystko. Przegadaliśmy dobrą godzinę - podsumował Wolff.

Nieoficjalnie wiadomo, że w Ferrari Hamilton będzie inkasował ponad 50 milionów funtów za sezon, otrzyma również pokaźny bonus za podpisanie umowy. Brytyjskie media przekonują również, że Mercedes nie był pewny w sprawie współpracy przez następne sezony, co pomogło 39-latkowi w podjęciu decyzji. Więcej przeczytacie TUTAJ.