Verstappen nie dał żadnych szans rywalom. Nastolatek z Ferrari zapunktował w debiucie

Verstappen nie dał żadnych szans rywalom. Nastolatek z Ferrari zapunktował w debiucie
Xavi Bonilla / pressfocus
Max Verstappen już na początku sezonu potwierdził, kto rządzi w Formule 1. Holender wygrał już drugi wyścig w tym roku.
Tydzień temu mistrz świata był najlepszy w GP Bahrajnie. Sukces potwierdził w Arabii Saudyjskiej. Prowadzenie w wyścigu stracił tylko na moment. Gdy po wypadku Lance'a Strolla, który wjechał w barierę, na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa, Red Bull ściągnął swojego kierowcę na zmianę opon.
Dalsza część tekstu pod wideo
Verstappen nie miał problemów z odzyskaniem prowadzenia. Do mety dojechał ponad 13 sekund szybciej od swojego partnera z ekipy Sergio Pereza. Skład podium uzupełnił Charles Leclerc z Ferrari. Tylko oni stracili do zwycięzcy mniej niż pół minuty.
Wielkie zainteresowanie towarzyszyło występowi drugiego kierowcy włoskiej stajni. Carlosa Sainza Jr, który trafił do szpitala z powodu zapalenia wyrostka robaczkowego, zastąpił Oliver Bearman. W swoim debiucie zapunktował - dojechał do mety na siódmym miejscu. Wyprzedził m.in. Lewisa Hamiltona, który zakończył rywalizację na dziewiątej pozycji.
Oliver Beaman
Xavi Bonilla / pressfocus
Kolejny wyścig obdędzie się 24 marca. Kierowcy przeniosą się do Australii. Tradycyjnie będą rywalizować w Melbourne.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski09 Mar · 19:45
Źródło: własne

Przeczytaj również